Połączenie sypialni i salonu może stać się koniecznością w małym mieszkaniu lub skromnym domu. Ale nie zawsze taką technikę można nazwać rozwiązaniem beznadziejnej sytuacji. Dziś koncepcja open space we wnętrzach lokali mieszkalnych stała się bardzo popularna, a nawet modna – wystarczy spojrzeć na zapotrzebowanie na kawalerki.
Najważniejsza jest tutaj kwestia prawidłowego podziału na strefy. Przyjrzyjmy się, jak z powodzeniem możesz połączyć salon i sypialnię. Swoją drogą, jeśli trudno Ci sobie wyobrazić, jak będzie wyglądało Twoje mieszkanie po przebudowie, a nie chcesz ryzykować wnętrza, na ratunek może przyjść projekt wnętrza 3d max: model 3D Twojego mieszkania da Ci jasne wyobrażenie, czy warto połączyć lokale, czy lepiej niech będzie tak, jak jest.
Sypialnia w salonie
Natrafiliśmy na prosty, ale naprawdę genialny projekt, w którym sypialnia znajduje się bezpośrednio w salonie. Jak to jest możliwe? – Bardzo prosty. W dużym salonie na sypialnię (dwuosobową, jeśli jesteście zainteresowani) wydzielono narożnik i postawiono konstrukcję wnękową, w której zmieściło się duże łóżko. Zamiast drzwi taką wnękę zamknięto zasłoną. Na zewnątrz konstrukcji zamontowana jest szafa, dzięki czemu garderoba właścicieli jest odpowiednio przechowywana. Ekonomia wykorzystania przestrzeni w tym przypadku jest po prostu niesamowita. Jednocześnie wykończenie podłogi na całej powierzchni pomieszczenia jest takie samo, jak dekoracja ścian.
Przegroda powietrzna
Jeśli w mieszkaniu mieszkają tylko dwie osoby i nie potrzebują osobistej przestrzeni do prywatności, potrzebujesz opcji z warunkowym podziałem na strefy. Polega na usunięciu wszystkich masywnych ścianek działowych między sypialnią a salonem i zastąpieniu ich jednym regałem z komórkami przelotowymi. Dzięki temu wnętrze będzie lżejsze. Bardzo dobrze, jeśli w szafie między strefami znajduje się moduł telewizyjny. A tym bardziej praktyczne, jeśli telewizor będzie miał funkcję obrotu o 180 stopni, co pozwoli na obrócenie ekranu do salonu i sypialni.
Warunkowe twarze
Sypialnia-salon wygląda bardzo efektownie, jeśli podział na strefy odbywa się poprzez wykończenie podłogi i ścian, co stwarza wrażenie warunkowych granic między dwoma pokojami. Jednocześnie kolorystyka w dekoracji sypialni-salonu powinna być taka sama, a meble w obu strefach z pewnością muszą być ze sobą połączone stylem, kolorem, kształtem itp..
Rezultatem jest bardzo wyrafinowane i harmonijne wnętrze, w którym strefy są wyraźnie rozmieszczone, ale jednocześnie płynnie i delikatnie przenikają się nawzajem. Jest tu jeszcze jeden niuans: dobre oświetlenie. Pożądane jest, aby były to okna panoramiczne, ale w ostateczności pomoże wystarczająca liczba sztucznych źródeł światła..