Domy na wodzie.
Londyn ma opinię jednego z najdroższych miast na świecie. Nie jest tajemnicą, że wielu mieszkańców miast i turystów szuka tańszej alternatywy na pobyt w stolicy Wielkiej Brytanii. Jedna z tych opcji poważnie rozważa małe mieszkania na wodzie. Oto kilka powodów, dla których warto bronić tej propozycji:
1. Tańsze niż mieszkanie na lądzie
Dom na wodzie autorstwa MAA Architects.
Nikt nie upiera się przy niskim koszcie małego domku na wodzie, jednak mieszkania pływające, których koszt może wahać się od 10 do 200 tys. Euro, staną się dużo tańsze dla właścicieli przeciętnego domu w Londynie, za który będą musieli zapłacić co najmniej 500 tys. Euro.
2. Kompaktowy układ i nowy widok za oknem
Floating Homes Ltd & BAKA Architects.
Nowe pokolenie również ma nowe myślenie. Dla nich perspektywa zamieszkania na powierzchni 10 metrów kwadratowych nie będzie już wydawać się straszna. Dodatkowo na nabrzeżach niektórych kanałów w Londynie obowiązuje dwutygodniowy zakaz przebywania w domu. Krajobraz właścicieli domu na wodzie nieustannie się zmienia.
3. Bliskość kultowych miejsc stolicy
Houseboat firmy EcoFloat.
Ci, którzy nie mogą znieść zgiełku miasta, mogą popłynąć do cichych miejsc, ale ci, którzy lubią przebywać w gąszczu rzeczy, mogą zacumować swoje domy przy centralnych drogach wodnych Londynu.
4. Przyjazna okolica
Floating Homes Ltd & BAKA Architects.
Tysiące ludzi żyjących nad wodą wzdłuż 160 km brzegów kanału uważa się za bardzo przyjaznych sąsiadów.
5. Romans
Wnętrze jednego z domów na wodzie.
10 000 osób mieszkających na wodzie w stolicy uważa, że udało im się uciec od rutynowego trybu życia. Każdego dnia dostają małą dawkę przygody i romansu podczas pobytu w mieście..
Floating Homes Ltd & BAKA Architects.
Praktyka życia na wodzie jest również bardzo popularna w Holandii. Niedaleko miasta Lelystad znajduje się kompleks mieszkalny składający się z 8 pływających budynków.